FEI unieważnia część wątpliwych wyników z Lier, Beata Stremler na pierwszym miejscu rezerwowym w rankingu olimpijskim.
FEI unieważniło wyniki ukraińskiej amazonki Inny Legutenkovej na koniu Fleraro, osiągnięte w konkursie Grand Prix Special w dniu 2 marca 2016r. na zawodach w Lier (BEL), uznając je za przykład "narodowego sędziowania". Ponadto uzgodniono, że wyniki uzyskane w CDI3* Grand Prix Special z dnia 2 marca 2016r. z zawodów w Lier nie będą się liczyć do kwalifikacyjnego rankingu olimpijskiego. FEI podtrzymało tym samym ważność wyników z pozostałych startów w Lier uzyskanych przez ukaińską amazonkę na jej podstawowym koniu Don Gregorius, z którym starała się ona o kwalifikację do IO w Rio 2016. Podczas tych samych zawodów rozegrane zostały trzy konkursy, z których wyniki liczyły się do rankingu olimpijskiego, a w których Inna Legutenkova również uzyskała nadspodziewanie dobre rezultaty.
Niestety, taki kształt decyzji odnośnie unieważnienia wyników Inny Legutenkovej tylko z jednego konkursu podczas zawodów CDI3* w Lier przesądza o tym, że najlepsza polska zawodniczka ujeżdżenia - Beata Stremler i jej podstawowy koń Rubicon D (obecnie na 55 miejscu w rankingu FEI), nie znajdują się obecnie w Reprezentacji Polski na Igrzyska Olimpijskie w Rio w 2016r. W tym momencie są oni na siódmym miejscu w olimpijskim rankingu pozagrupowym (tylko sześć miejsc jest premiowanych).
"Z żalem przyjmujemy decyzję FEI, przekazaną nam dzisiaj przez Sekretarz Generalną , panią Sabrinę Ibanez. Polski Związek Jeździecki był w nieustającym dialogu z Międzynarodową Federacją Jeździecką, zgłaszając FEI swoje zastrzeżenia do wyników rosyjskiej zawodniczki Mariny Afameevy i konia Vosk, uzyskane w Moskwie, jak i ukraińskiej amazonki Inny Legutenkovej i Don Gregorius, uzyskane w Lier" - podsumował prezes Polskiego Związku Jeździeckiego, Michał Szubski. "Jednocześnie, pierwsze miejsce rezerwowe Beaty Stremler i Rubicona D jest nadal ogromną szansą olimpijską dla polskiej pary, a piękna walka o punkty kwalifikacyjne przyniosła amazonce efekt w postaci startu w Pucharze Świata w Goeteborgu" - dodał prezes Szubski.
Wraz z całym środowiskiem jeździeckim kibicujemy Beacie Stremler i Rubiconowi D oraz skoczkom Jarosławowi Skrzyczyńskiemu i Michałowi Kaźmierczakowi podczas startów w Pucharze Świata w Goeteborgu w tym tygodniu.