| CCI*/CIC** Radolfzell 28.04-2.05.2010 | 
		 		 | 
		
				
		 		 | 
					
| Świat - Sport | 
| 
 W zawodach w WKKW w Radolfzell wystartują Polacy. W CCI* Polskę reprezentować będzie Tomasz Wolski oraz Jan Mossakowski, a w CIC** wystartuje Robert Powała oraz Paweł Spisak. Strona zawodów: www.vogg.ch 
 | 
	Komentarze (14)	

	    	      wyniki	    
	    
					1
				  Sobota, 01 Maj 2010 19:13				
				
				  Viktor				
	    Sądząc po wynikach Tomek ma silny charakter z 67 miejsca w ujeżdżeniu po krosie na 38 miejscu. Jeśli dobrze wypadną w skokach to wynik może być dużo lepszy. Trzymam kciuki za całą ekipę.
	      		
	
	    	      komentarz	    
	    
					2
				  Sobota, 01 Maj 2010 19:44				
				
				  egon				
	    Barytowi jak nieszło tak dalej nie idzie.Mossakowski nie lepiej nawet kwalifikacji nie zdobędzie ,brawa dla Tomka W
	      		
	
	    	      komentarz	    
	    
					3
				  Sobota, 01 Maj 2010 19:49				
				
				  Luis				
	    W jakim celu Mossakowskiego wysyłają za granice,jak on w Polsce ma problemy na crossie.....
	      		
	
	    	      wkkw	    
	    
					4
				  Sobota, 01 Maj 2010 21:40				
				
				  rosman				
	    na wnioski trzeba poczekać, bo prawdziwe WKKW trwa 3 dnia. Z drugiej strony to jednak trudna i niewdzięczna konkurencja, trzeba się pilnowac każdego dnia.
	      		
	
	    	      komentarz	    
	    
					5
				  Niedziela, 02 Maj 2010 17:10				
				
				  Luis				
	    Kolejny nieudany wyjazd zagraniczny,Baryt na koncu klasyfikacji Wag nie ukonczył,Mossakowski eliminacja na parkurze.
	      		
	
	    	      koment	    
	    
					6
				  Niedziela, 02 Maj 2010 17:40				
				
				  Kasja				
	    kompletnie nieudane starty :(
	      		
	
	    	      komentarz	    
	    
					7
				  Niedziela, 02 Maj 2010 17:47				
				
				  Bobo				
	    Gorzej niż żle......
	      		
	
	    	      sens wyjazdu	    
	    
					8
				  Poniedziałek, 03 Maj 2010 10:38				
				
				  Miki				
	    Zanim zapadnie decyzja o wyjeździe za granicę chyba trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie jaki jej cel wyjazdu. Co należy zrobić, aby zbliżyć się do wyniku np. 39,10 Michaela Junga? Przykład trzeba brać od najlepszych. Każdy zawodnik musi sobie odpowiedzieć sobie na pytanie jak daleko może zajść w tym sporcie zanim spali się bo zabrakło sponsora, treningu z doświadczonym szkoleniowcem, wytrenowanego konia i zwykłego szczęścia. Najlepiej wypadł Tomek i dla mnie wynik ze skoków mówi,że koń już miał dosyć. WKKW to piękny, nieprzewidywalny sport.
	      		
	
	    	      komentarz	    
	    
					9
				  Poniedziałek, 03 Maj 2010 11:41				
				
				  Rudy				
	    Tylko Tomek osiągnoł  zadowalający wynik ,reszta szkoda komentarza.....
	      		
	
	    	      cikawe	    
	    
					10
				  Poniedziałek, 03 Maj 2010 22:13				
				
				  jungggg				
	    jung to przede wszytkim teraz nazwisko wiec nawet jesli zrobi błędy to i tak bedzie wysoko a poza tym dostaje swietne konie bo coś osiagnał pracą a co do naszych no to cóż jest tylko kilku na prawde dobrze jezdzących! reszta musi troche popracowac
	      		
	
	    	      sport	    
	    
					11
				  Wtorek, 04 Maj 2010 06:55				
				
				  adamm				
	    wkkw to sport dla cierpliwych i pokornych , kto chce miec wyniki szybko   jezdzi na regionalnych bo tam łatwiej o wynik który cieszy  i kase.
	      		
	
	    	      Pawel S.	    
	    
					12
				  Środa, 05 Maj 2010 07:25				
				
				  tyuio				
	    Mieli racje ci co mowili ze Pawel S. jest zawodnikiem JEDNEGO KONIA.
	      		
	
	    	      komentarz	    
	    
					13
				  Środa, 05 Maj 2010 11:02				
				
				  Bobo				
	    Zgadzam się z tobą tyuio
	      		
	
	    	      taka prawda	    
	    
					14
				  Środa, 12 Maj 2010 21:06				
				
				  yoko				
	    zastanawia mnie to, że skoro jesteście takimi znawcami i zapewne wszyscy jesteście dobrymi jeźdźcami z dobrymi wynikami to czemu nie podpiszecie się pod swoimi komentarzami oficjalnie? anonimowo każdy jest odważny.
	      		
	

 


