Trwa wyjątkowa akcja promocyjna Międzynarodowych Oficjalnych Zawodów w Skokach CSIO*** 2012! W dniach 5-8 lipca na sopockim Hipodromie odbywają się jedne z najważniejszych zawodów jeździeckich w Europie Centralnej. W ramach promocji jeździectwa i samych zawodów Sopot nabrał końskiego charakteru i jeździeckiego kolorytu. Całe przedsięwzięcie promocyjne było możliwe do przeprowadzenia głównie dzięki otwartości i przychylności władz Miasta Sopotu, które z wielkim zrozumieniem potraktowały mniej i bardziej szalone kreacje. Toczki jeździeckie na parkometrach oraz białe konie przy alei Niepodległości to tylko część niecodziennych zwiastunów, które pojawiły się w minionych dniach w Sopocie. „Konie parkują na hipodromie!” – pod tym szyldem na sopockich parkometrach zawisły oryginalne toczki jeździeckie, zapowiadające nadchodzące zawody CSIO***.  Od kilku dni kierowcy parkujący w Sopocie mogą się na nie natknąć w kilkunastu sopockich zakątkach. To nie tylko doskonała promocja zawodów, ale i jeździectwa jako sportu i wyjątkowej rozrywki. Instalacje jeździeckich toczków na parkometrach to powiew reklamowego ambientu, który nie tylko informuje o zawodach, ale zaskakuje i intryguje przechodniów. Tak samo zaskakujące i emocjonujące jak zawody CSIO***!

 Polskie Towarzystwo Powozowe zaprasza na trzeci Międzynarodowy Konkurs Tradycyjnego Powożenia – Książ 17-19 lipca 2015. Przed dwoma laty, kiedy organizowaliśmy go po raz pierwszy, zgromadził, jak na początek, dość dużą ilość zawodników. W drugim dało się zauważyć wyraźny postęp w poziomie przygotowania ekwipaży, a do tego tylko w kategorii zaprzęgów czterokonnych wystąpiło aż pięć (!!!) polskich ekip. W tym roku będziemy mieli stałych uczestników, ale również kilku debiutantów.  Co jest warte podkreślenia, niektórzy z nich będą reprezentować styl swoich regionów. Dla przykładu zobaczymy po raz pierwszy zaprzęg w stylu góralskim.  Być może również w podlaskim. To jest w mojej opinii największa wartość jaką niesie ze sobą idea organizowania konkursu tradycyjnego powożenia w Polsce, ale to temat na oddzielny tekst.