Podobnie jak w innych ośrodkach jeździeckich, także w Ośrodku Jazdy Konnej Embargo w Gostchorzu, u Anny i Wojciecha Kamińskich odbył się Hubertus. Oprócz tradycyjnej pogoni za lisem gospodarze zapewnili atrakcje dla młodszych adeptów jeździectwa, w czasie których podopieczni córki właścicieli - Agaty Gil, szukali ukrytej w lesie niespodzianki. Tu spostrzegawczością wykazała się Angelika Giruć, która to najszybciej znalazła ją ukrytą w lesie nieopodal stajni. W samej gonitwie udział brały osoby najdłużej związane ze stajnią. Lisem był Damian Borodo na swoim wałachu Dukat, który w ubiegłym roku schwytał kitę. Ubiegłoroczny Król Polowania bardzo długo i sprytnie uciekał przed goniącymi. Po emocjonującej i widowiskowej ucieczce schwytany został przez  Marię Lange na Lanosie. Każdy z uczestników nagrodzony został pamiątkowym flots oraz podkową na szczęście. Poza wyjątkowo dobrą pogodą, nie zawiedli także licznie zgromadzeni kibice. Wszyscy po fascynujących zmaganiach udali się na poczęstunek pod wiatą i przy ognisku. Cieszy fakt coraz większego zainteresowania i duża ilość osób związanych ze stajnią w Gostchorzu. Mamy nadzieję, że z roku na rok impreza ta cieszyć się będzie coraz większą frekwencją - zarówno kibiców, jak i samych czynnie biorących udział w gonitwie uczestników. Zapraszamy do obejrzenia fotoreportażu z imprezy.