Pierwsze Zawody Ujeżdżeniowe Regionalne w SK Białogóra zakończone. Drukuj
Jeździectwo - Artykuły
Środa, 23 Luty 2011 10:24

Wokół tylko śnieg, oraz cichy szum morza. W pięknej Rezydencji Myśliwskiej zawitali ujeżdżeniowcy. Już trzy dni przed zawodami zaczęli zjeżdżać tu miłośnicy dresażu z bliska i daleka, a było ich ponad 60. Wszyscy zafascynowani byli magią miejsca, oraz zaangażowaniem jakie przejawiali organizatorzy zawodów.  Pierwsze kroki kierowano do stajni, w których każdy z koni na swoim boksie miał pamiątkową tabliczkę z zawodów. Następnie kierowano się w stronę hali o imponujących rozmiarach 80x30 m, gdzie przez kolejne 2 dni miał toczyć się maraton rozgrywek.


Pierwszy dzień to nie tylko 12 godzin ciągłej rywalizacji, lecz również przyjęcie wydane na cześć wszystkich którzy zdecydowali się wziąć udział w, jak to powiedział gospodarz, "pierwszych, historycznych, zawodach ujeżdżeniowych w Białogórze". Wieczorne spotkanie stało się pretekstem do wielu podziękowań, do wspaniałego ucztowania, ale również spotkania się braci jeździeckiej po tym jak zawitała u nas zima. Zabawy i hulanki, dla wielu musiały szybko się skończyć, ponieważ perspektywa niedzielnego startu od godziny 7:00 była przesłanką by trochę odpocząć.

Niedzielne finały przebiegły w atmosferze większej pewności zawodników i koni, co można było zaobserwować na podstawie wyników, które w porównaniu  z dniem poprzednim, średnio wzrosły o 5%. Po każdym konkursie, niemal natychmiast odbywała się dekoracja, do której organizator zdecydował się zaprosić wszystkich uczestników danej rundy. Dzięki staraniom organizatora w ceremonii dekoracji nie tylko brała udział komisja sędziowska, lecz również gość honorowy zawodów: wielokrotna Halowa Mistrzyni Polski Justyna Dysarz-Bylicka.

Zawody w SK Białogóra były wyjątkowe. W czasie trudnych warunków atmosferycznych udało się organizatorowi, zachęcić do udziału zawodników z aż sześciu województw. Mimo pewnych obaw dotyczących usytuowania niewymiarowej rozprężalni tuż obok czworoboku, pomysł się sprawdził. Przerwy zaplanowane co kilka koni i, co ważne, zrealizowane z precyzją, pozwalały na przygotowanie się do startu na czworoboku konkursowym, co w znacznym stopniu rekompensowało problem z niewymiarową rozprężalnią. Z pewnego źródła wiem, o świadomości organizatora, że jeżeli chce rozwijać imprezę, musi postawić dodatkowy namiot, w którym zawodnicy jeszcze bardziej komfortowo będą mogli przygotować się do startu.

W imieniu wszystkich chciałbym podziękować, p. Bogdanowi Pietraszkowi, gospodarzowi Stadniny Koni Białogóra, za zaproszenie i odważną decyzję rozegrania zawodów ujeżdżeniowych. Zawody nie mogły by się odbyć również bez zaangażowania, pana Marcina Podpory, który jako reżyser całego wydarzenia spisał się wzorowo.

Mam nadzieję że za rok, również będziemy mieli przyjemność spotkać się tuż nad Bałtykiem, podczas II edycji zawodów w SK Białogóra.
Jacek Ryczywolski

 

 
Komentarze (1) Komenatrze zostały zamknięte
Brawo,brawo
1 Środa, 23 Luty 2011 13:15
:)
Gratulacje!
yvComment v.1.19.3
0.118