Czy polski junior pojedzie na olimpiade. Drukuj
Niedziela, 11 Styczeń 2009 11:36

Sport dzieci i młodzieży jest języczkiem uwagi całego świata. Międzynarodowy Komitet Olimpijski podjął wiele przedsięwzięć mających na celu rozwój sportu dziecięcego i młodzieżowego, z których najważniejszym jest organizacja Młodzieżowych Igrzysk Olimpijskich. Na plenarnym posiedzeniu M .K .O w Gwatemali w lipcu 2007 r. ogłoszono następującą decyzję: 1 Letnie Igrzyska Olimpijskie odbędą się w 2010 roku w Singapurze. Jeździectwo będzie reprezentowane przez 30-tu zawodników z całego świata. Międzynarodowa Federacja Jeździecka zdecydowała, że wystartują tam zawodnicy 17-18 lat . Dla zrównoważenia szans wystartują oni na koniach dostarczonych przez organizatora. W związku z wieloma pytaniami po ukazaniu się artykułu „Świat i Europa czeka na polskie dzieci” odpowiadam: Najistotniejsza jest strategia rozwoju jeździectwa, opracowana dla wszystkich dyscyplin i wszystkich kategorii wiekowych . Zacząłem od dzieci, bo najważniejszy jest fundament .Oczywistością jest również to, że zaczynamy od kuców. Moja cała koncepcja i strategia dąży do równowagi sportu, edukacji i kultury. Jestem fanem jeździectwa również tego na motorach, konkretnie żużlu. W tej dyscyplinie w Polsce jest najlepsza i najbogatsza liga na świecie. Jak to się stało, że akurat w Polsce? Działacze doszli do wniosku, iż wszystkie światowe nowinki trzeba transformować na teren Polski. Fenomen tej dyscypliny polega na czytelnych zasadach. A żużlowcy mawiają „najlepiej jest wygrać start a potem nie dać się wyprzedzić”. Dla jeździectwa na koniach zapaliło się pomarańczowe światło, nie zostańmy z dziećmi i młodzieżą w parkingu bo zaraz zamkną wjazd na tor.

Adam Siałkowski

 
0.116